Logo

Logo

18 lutego 2015

Może to jej urok. To na pewno nie Maybelline | Maybe she's born with it. Definitely, it's not Maybelline

Wiosna zbliża się wielkimi krokami. Współcześnie, prawdopodobnie od 2-go stycznia, zgodnie z noworocznymi postanowieniami, latamy na siłownię, lodówkę wypełniamy dietetycznymi produktami i odmawiamy sobie kalorycznych przyjemności.
W razie spodziewanej (lub niespodziewanej) randki, wyjmujemy z szafki wielką kosmetyczkę, wypełnioną po brzegi sprasowanymi, kremowymi, sypkimi, kolorowymi i pachnącymi produktami. Drugą, równie dużą, wypełniają akcesoria - pędzelki, gąbeczki, zalotki, grzebyczki, pęsetki.
Wszystko, żeby wyglądać jak najlepiej.


No to teraz przenieśmy się jakieś 600 lat do tyłu. Bez Maybelline, bez blogów i vlogów urodowych. Bez wizażystek w Douglasie. Ale z pomysłowością, jak zwykle z resztą.

Akcesoriów "urodowych" wśród znalezisk archeologicznych nie brakuje. Część z nich jest bardzo zdobna i z pewnością należała do kobiet zamożnych. Wiele natomiast to proste przedmioty, co sugeruje, że każdej z pań zależało na schludnym wyglądzie.

Zacznijmy od czesania włosów. Fikuśne fryzury, które można zauważyć w ikonografii, wymagały sporej wprawy i codziennego przygotowania. Warkocze na skroniach lub zawinięte wokół głowy to tylko niektóre przykłady średniowiecznych fryzur. 

Tak więc mamy grzebyczki (na ikonografii):




I w muzeach:

Grzebyk, brzoza, XVw. Szkocja
Grzebyk (inskrypcja Mon Avis/Pour Bien), bukszpan, ~1400, Francja
Składany grzebyk, bukszpan, ~1500, Tyrol
Grzebyk, kość słoniowa, XIII-XVw.
Grzebyk, drewno, XVw. Norymberga

Lusterka:


Oprawa lusterka, kość słoniowa, 1330-1360, Francja
Lusterko, 1300-1350

 Wsuwki i szpilki:


W ramach ciekawostki - rekonstrukcja szpili do włosów, I-IIw. Silchester
Szpilki do włosów, Rumunia (dwie po lewej) - XIw. (dwie po prawej) - XVw. 
Rekonstrukcja szpilek U-kształtnych (źrodło: Dress Accessories)

Pęsety (link):

Łyżeczka do czyszczenia uszu, XIIw. 
Średniowieczny urodowy "Victorinox" - pęseta, wykałaczka, łyżeczka do czyszczenia uszu, stop miedzi, 1350-1400, Anglia
Pęseta, 1400

A gdyby tak któraś z pań nie miała włosów o wystarczającej objętości...

Fałszywy warkocz, spleciona tkanina, XV-XVIw. Niemcy

11 lutego 2015

Zima nadeszła do Grodźca | Winter has come to Grodziec

A wraz z zimą, rekonstruktorzy drugiej połowy XV wieku.

Coroczną już tradycją tej części reko-społeczności jest zimowy wyjazd na zamek Grodziec. Z pogodą bywa różnie (raz "Mroziec", raz "Błociec"), ale tym razem prószył śnieg, świeciło słońce a temperatura nie zbliżała się do wartości powyżej zera. Przynajmniej była szansa ubrać więcej wełnianych warstw :)

Odbyło się trochę manewrów (dla panów), gier terenowych, wieczornych zabaw, warsztatów i poważnych rozmów (wstępuję na nową ścieżkę reko-kariery :D ). Warta kuchenna w tym roku skroiła niepoliczalne kilogramy cebuli i jabłek.

Wymarzliśmy, ale to uczciwa cena za spędzenie kilku dni na tym zamku. W TYM towarzystwie :)

Cała galeria -> KLIK!








Żołd sypał się na śnieg
Każdy dostał swoją działkę, w zależności od wysiłku i zasług
Kobieca część towarzystwa oczywiście też. Praca w kuchni jest wiele warta.

Integracja z częścią Projektu Volk NIE jest przypadkowa (to tak w temacie nowej reko-ścieżki)
Igłowe rękawiczki już u zadowolonego właściciela :)
Taka ze mnie Frau :D




Zostałam uczennicą skryby

10 lutego 2015

Igła. Włóczka. Rękawiczki. | Needle. Woolen. Mittens.

Nie będę rozpisywać się na temat historii ściegu igłowego (Nålebinding/Naalbinding). Wystarczy wspomnieć, że najstarsze tego typu znalezisko datuje się na ok. 6500 r. p.n.e. (jaskinia Nehal Hemar, Izrael), a najmłodsze na XVIIIw. (Szkocja). Dowodzi to powszechności tej metody wytwarzania dzianin - zarówno czasowej jak i geograficznej. Większość zachowanych (i dotąd odkrytych) egzemplarzy, została znaleziona na terenie Skandynawii (głównie Szwecja).

Nie brakuje również przedstawień ikonograficznych, na których widać charakterystyczne rządki kolejnych oczek.

Legenda o św. Jadwidze [źródło] "Legenda Antoniusa Horniga, z rysunkami Petera Freytaga, 1451r.
Historia Alexandri Magni, Flandria, 1470-1480
(nogawiczki)
Pierwszą parę rękawiczek, z zupełnie przypadkowej wełny, udziergałam 3 lata temu. Później zarzuciłam temat ściegu igłowego i wróciłam do niego dopiero w tamtym roku. Przypadkową włóczkę zamieniłam na naturalną (również taką, przeze mnie farbowaną). Nie jest ona zbyt gruba, dlatego ścieg wychodzi dość drobny. Staram się osiągnąć kompromis pomiędzy jego ściśnięciem (aby nie przepuszczał wiatru) i elastycznością (żeby rękawiczka była wygodna, a nie "zbrojna").








Tutoriali, jak i ściegów jest oczywiście masa. TU wspominam o tych, które pomogły mi najbardziej. Od tego czasu minęła już "chwila" i wiem, że mam kilka swoich nawyków, które wytworzyły się z biegiem.... oczek ;)
A po inspiracje zawsze można sięgnąć TU.

A na koniec, parę zdjęć znalezisk ściegu igłowego. Najbardziej imponujące są lniane nogawiczki. LNIANE. Z cienkiej nitki. Ilość oczek =  \infty.

1. Wkładka do buta, XIVw.
2. Rękawiczka, XIIIw.
4. Wkład do hełmu, XIIIw.
Rękawica z Åsle (Szwecja), XVIw,
Lniane (!) nogawiczki, Delsberg/Delemont (Szwajcaria), XIIw.
Rękawica, Gdańsk (Polska), XIIIw.
Rękawiczka, Lund (Szwecja), późne średniowiecze
Rękawiczka, Lödöse (Szwecja), XIIw.
Rękawiczka, Oslo (Norwegia), XIII-XIVw.
But(?), Uppsala (Szwecja), XVw.

Źródła:
http://www.kongshirden1308.no/utstyr/hansker_votter.htm
http://www.gardariki.org/pl/podstrony/10
http://www.medieval-baltic.us/vikmitten.html
http://larsdatter.com/gloves.htm
Blog Designed by The Single Momoirs