Tak więc szyją się sukienki, dodatkowe pary nogawic, poduszki, siennik i metry sznureczków.
Te lucetowe są chyba moimi ulubionymi - można przerobić na sznurek cały motek wełny, można odłożyć pracę w każdej chwili i praktycznie nic się nie popląta. Dodatkowo splot jest ładny i wytrzymały - nic się nie strzępi.
http://www.youtube.com/watch?v=3y5K7FiT2Og - świetny filmik instruktażowy
0 komentarze:
Prześlij komentarz