Podczas ostatniej wizyty u Łobosa (mają naprawdę świetną serię wełenek w błękitno-szarych odcieniach) skusiłam się na zakup dodatkowej wełny, oprócz miliona metrów przeznaczonych na sukienkę ;)
Z racji 'rozjaśniania' średniowiecznej garderoby - gremlinek jest błękitny z miętową podszewką. A jako ozdobę - doszyty ma uroczy badges z poziomką (Museum of London).
Dobry :)
OdpowiedzUsuńTo jest poziomka... nie będę mówił czemu, ale to poziomka i koniec dyskusji :P
Wierzę Ci na słowo. Tak więc poziomka niech to będzie :D
Usuń